Ew. J 3,16–18
Jezus powiedział do Nikodema:
„Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne".


Zbawcza miłość Boga
Nigdy nie zrozumiemy ogromu i szaleństwa miłości Boga. Tak przecież nie wypada, to nie przystoi. Bóg człowiekiem?! Choć w dobie humanizmu jesteśmy głęboko przeświadczeni o godności ludzkiej, to jednak zdajemy sobie sprawę, że Bóg, który staje się człowiekiem, to za dużo, to poniżenie. Choć przyzwyczailiśmy się do tej prawdy, to jednak wciąż wywołuje ona w nas sprzeciw, niezrozumienie czy zadziwienie, jeśli tylko odważymy się nad nią zastanowić. Pięknie ujął to Zbigniew Herbert w Rozmyślaniach Pana Cogito o odkupieniu: nie wolno schodzić / nisko / bratać się krwią / nie powinien przysyłać syna / lepiej było królować / w barokowym pałacu z marmurowych chmur / na tronie przerażenia / z berłem śmierci.
Wszechmogący Boże, Ty umiłowałeś nas miłością, której nigdy nie zrozumiemy. Spraw, prosimy, abyśmy otworzyli się na nią, pozwolili się jej przenikać i w Jezusie dotykali Twojej obecności wśród nas.