Łatwo jest powiedzieć: „wierzę w Boga”...

Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków. Jk 2,26

Łatwo jest powiedzieć „wierzę w Boga”, „jestem osobą wierzącą”.
Jednak św. Jakub uczy nas dziś, że naszą wiarę mierzy się naszymi uczynkami, a nie deklaracjami. Muszę zadać sobie pytania, „co moje uczynki mówią o mojej wierze?”, „jak widać moją wiarę z moich uczynków?”. Bóg przecież nie zapyta mnie kiedyś o moje deklaracje, tylko o czyny. W końcu nie ma czegoś takiego jak „bezczynna miłość”, „bezczynna wiara”. Jeśli moja wiara jest autentyczna, mogę klęknąć wieczorem i powiedzieć Bogu, jak dziś się ona objawiła – jak objawiła się moja miłość do Boga i ludzi. Bogu nie chodzi przecież o naszą bezczynność: „nikogo nie okradłem, nikogo nie zabiłem...”. Nie chodzi o nieczynienie zła. Chodzi o czynienie dobra, o zamienianie miłości w konkretne działanie, w konkretne czyny. „Wiara bez uczynków jest martwa”.